Co oznacza powiedzenie „pies ogrodnika”?

Pies ogrodnika co to znaczy?

Polskie dziedzictwo kulturowe jest bardzo bogate w różne mądre przysłowia i powiedzenia. Niekiedy stanowią one pewnego rodzaju drogowskazy i przewodniki moralne, ukazując różne aspekty ludzkiego zachowanie i podejście do świata. Powiedzenia używane na co dzień niekiedy brzmią jak zagadkowe łamigłówki. Przykładem takiego tajemniczego związku frazeologicznego jest „pies ogrodnika”. To wyrażenie zyskało swoją popularność i zakorzeniło się w naszym języku, stając się często używaną metaforą. Jednak co się kryje za tym frazeologizmem? Czym lub kim jest „pies ogrodnika” i dlaczego ludzie tak często sięgają po to powiedzenie? Przyjrzyjmy się genezie, ewolucji oraz roli, jaką odgrywa to wyrażenie w naszym języku i kulturze.

Pies ogrodnika – co to znaczy?

Wyrażenie „pies ogrodnika” ma negatywny wydźwięk. Często można spotkać się z dłuższą wersją, która brzmi: „pies ogrodnika, sam nie zje i drugiemu nie da”. Powiedzenie to jest używane, aby opisać sytuację, w której ktoś przeszkadza lub utrudnia innym coś robić, chociaż sam nie ma z tego żadnej korzyści ani nie chce tego zrobić samodzielnie. To znaczy, że osoba ta nie jest zainteresowana daną rzeczą, ale nie pozwala innym zrobić jej w spokoju. Wyrażenie pies ogrodnika często używane jest, aby opisać zachowanie egoistyczne lub nieuzasadnione ingerowanie w cudze sprawy.

Gdy mówimy, że ktoś jest jak pies ogrodnika mamy na myśli osobę, która działa w sposób nieprzynoszący jej korzyści, a wręcz przeszkadza i uniemożliwia innym osiągnięcie celu. Może to odnosić się do dóbr materialnych albo niematerialnych m.in. stanowiska zawodowego, czy życiowego partnera.

Przykłady użycia

Wyrażenie „pies ogrodnika” jest często używane w różnych sytuacjach i przez różne osoby, zwłaszcza w kontekstach, gdzie ktoś przeszkadza innym, chociaż sam nie ma z tego korzyści lub nie jest zainteresowany daną sprawą. Oto kilka przykładów sytuacji i osób, które mogą używać tego powiedzenia:

  • To, że Marcin nie jest zainteresowany tym projektem, nie oznacza, że musi zachowywać się jak pies ogrodnika i utrudniać pracę innym.
  • Basia mówiła, że Janek jej się nie podoba, ale robi wszystko, abym się z nim nie umówiła. Typowy pies ogrodnika, sama nie chce z nim być, ale innym też na to nie pozwala.
  • Basia zachowuje się jak pies ogrodnika, mimo że nie bawi się już swoimi zabawkami, to nie pozwala na to młodszej siostrze.

Jak inaczej powiedzieć pies ogrodnika (synonimy): zachłanna osoba; chciwiec; chytrusek; łapczywiec; dusigrosz; chomik; ciułacz; skąpiradło.

Skąd się wzięło powiedzenie „pies ogrodnika”?

Pochodzenie powiedzeń, które zagościły na stałe w języku polskim, nie zawsze jest jasne i jednoznaczne. Niekiedy można spotkać się z kilkoma teoriami, mówiącymi skąd dane powiedzenie się wzięło. Tak też jest z powiedzeniem „pies ogrodnika”. Jedna z teorii mówi, że powiedzenie to wywodzi się ze starożytnej bajki Ezopa. Bajka ta opowiadała o zwierzętach, które były uosobieniem różnych ludzkich cech. W bajce „Pies i koń”, inny tytuł „Pies u żłobu” był przedstawiony pies, którego zadaniem było pilnowanie siana przeznaczonego dla koni. Jak wiadomo siano dla psów, nie jest w żaden sposób atrakcyjne, w przeciwieństwie do koni, które się nim zajadają. Pies jednak poważnie potraktował swoje zadanie i gorliwie pilnował siana, do tego stopnia, że nawet koniom nie pozwał na jego jedzenie. Pies, mimo że nie chciał zjeść siana i nie czerpał z niego żadnych korzyści, to nie pozwalał też na to innym. Ta opowieść doskonale obrazuje powiedzenie „pies ogrodnika, sam nie zje i drugiemu nie da”.

Zostaw komentarz